- Oczywiście, że nikomu nie powiem - odpowiedziałam spoglądając na waderę.
Współczułam jej. Naprawdę musiała to wszystko przeżyć.
- Wracajmy już - powiedziała
- Jeszcze musimy uwolnić wszycie istoty i powstrzymać łowców - powiedziałam
< Karibu ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz