
Było w niej stworzenie łudząco przypominające człowieka. Dopóki nie podniosła głowy. Jej głowa była... Kocia! Stworzenie wyrywało się wrzeszcząc przeraźliwie. Kiedy skończyli z nią i odłączyli od tej piekielnej maszyny robiła cokolwiek co jej kazano.
<Moon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz