- Moon zrobimy tak - powiedziałam - Ja przelecę nad siatką i odciągnę ich uwagę, a ty znajdziesz wejście i spróbujesz się dostać do środka.
- Nie jestem przekonana - powiedziała Moon - A co jak Cię złapią?
- Zaufaj mi w razie czego ty wciąż będziesz miała moce. - powiedziałam
Moon chciała coś jeszcze powiedzieć, ale wtedy przyprowadzili następne stworzenie, więc powiedziała tylko:
- Teraz!
Ja przeleciałam nad siatką, a Moon zaczęła szukać wejścia. Pozwoliłam, aby mrok przejął nade mną kontrolę. Bezlitośnie rozerwałam jednego z łowców na strzępy.
<Moon? Napiszesz co robiłaś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz