- Macie rację. Musimy opuścić to miejsce i to jak najszybciej. - powiedziałam - będę szła z tyłu. Muszę po tym wszystkim ochłonąć
Rodzeństwo nic nie powiedziało, tylko ruszyło przodem. A ja z wolna ruszyłam za nimi. Ta sytuacja mnie trochę przerastała. Tyle niewinnych osób zginęło....
< Karibu ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz