- Posłuchaj. Znamy się dzień, a ty zdążyłeś mi się oświadczyć, obrazić się na mnie i mnie zaatakować. To trochę za dużo jak na jeden dzień. Chciałabym cię poznać, ale nie tak, że każdego dnia będziesz mnie atakował. Nie ma nic w tym śmiesznego - powiedziałam
- Wiec..... ? - spytał
- Więc zacznijmy na nowo - zaproponowałam
- .....
< HayPad ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz