Nie wiedziałyśmy jak się zachować. Nagle usłyszałyśmy krzyk bólu. Jedno ze stworzeń powiedziało:
- Nie przejmujcie się ty to tylko łowca którego złapaliśmy.
- Moon, on jest na torturach - szepnęłam do Moon
- Jesteś tego pewna? - spytała Moon
- Uwierz mi potrafię to rozpoznać - powiedziałam do Moon
- Musimy na chwilę was opuścić - powiedziała głośno Moon
<Moon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz