- Nie ma sprawy... - uśmiechnąłem się do niej. - Co chciałabyś dzisiaj robić?
- No nie wiem... spacer?
- Spoko. Chodźmy może na ten spacerek do magicznego lasu, co? - zaproponowałem.
- Ok.
<Moon? Spotkamy jakieś niesamowite stworzenie? A poza tym BRAK WENY. xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz