poniedziałek, 6 października 2014

Od Jupitera do Moon cd

Podszedłem do wadery.
- Moon, wszystko OK? - spytałem.
Wilczyca nic nie odpowiedziała i... zemdlała. Złapałem ją ostatniej chwili. Na szczęście obudziła się po kilku minutach. 
- Spokojnie. - uspokajałem. - A więc jaką piosenkę chciałaś zaśpiewać? - spytałem.

< Moon?  >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz